[MK2] 2.0 TDCI Rezerwa i ograniczenie V Max

[amoeba]

Witam.
Jadę sobie wczoraj 180-210km/h (oczywiście tam, gdzie wolno ), wszystko OK. W pewnym momencie musiałem zwolnić do 120. Jadąc te 120km/h zapaliła mi się kontrolka rezerwy. Po pewnym czasie znowu daję w palnik, a tu do 160 idzie prawidłowo i...... koniec .
Z wiatrem rozbujał sie do 175km/h.
Pomyślałem, że cuś padło. Przejechałem tak paręnaście kilometrów i cuś mnie tknęło
Podjechałem do jadłodajni, dałem onemu papu do pełna i z powrotem na autostradę. Gaz na pozycję 1, a on bez najmniejszych problemów do 2,1zł się dociąga.
Wniosek:
Zapewne inżyniery fordowskie wymyśliły, że na rezerwie nie pogonisz, bo może Ci szybko papu braknąć. Dojedź do papudajni, zapakuj i dopiero wtedy testuj V MAX

Czy ktoś miał taki przypadek ???

Pozdrawiam.