WWW | Strona główna forum | Rejestracja | Garaż | FAQ | Społeczność FKP | Galeria FKP | Kalendarz | Dzisiejsze posty | Szukaj |
Foczka miesiąca |
|
Silnik i skrzynia Wszystko o Foczych silnikach |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
03-07-10, 21:44 | #1 |
Turysta
Zarejestrowany: Jul 2010
Ford Focus I
sedan
1.6 Zetec 100KM manual
2000
Postów: 4
|
Spalanie wzroslo o 2 litry, Focus 1.6 2000r
Witam szanownych kolegow, a moze i kolezanki. Otoz mam duzy problem ze swoim samochodem.
Chodzi o Forda Focusa z 2000 roku. Kupilem go w salonie. Silnik 1.6 model sedan. Autko zawsze palilo malo bo jezdzac glownie w miescie na niedlugich trasach spalanie potrafilo oscylowac w granicach 6,5 - 7,5 litra. Bardzo malo wg mnie. Nie mam ciezkiej nogi a i stram sie jezdzic ekonomicznie, duzo hamuje silnikiem. Klima jest ale uzywana sporadycznie. Do niedawna wssytko bylo dobrze. Problemy zaczely sie pod koniec 2009r. Moze to zima troche zakamuflowala zwiekszone zuzycie benzyny moze zmiana opon i felg. W kazdym razie poczatek wiosny to rowniez poczatek zauwazalnego wzrostu zapotrzebowania na benzyne przez moj pojazd. Na poczatku bylo troche powyzej 8 litrow, potem dochodzilo do 9 litrow a w chwili obecnej ciezko jest przejechac 100km nie przekraczajac 10 litrow... Myslem ze moze to byc skutek oporow toczenia, tzn konkretnie kiedys przy przyregulacji naciagu linki hamulca recznego zauwazylem ze tylne kolo po stronie kierowcy lekko hamuje mimo zwolnienia linki. Rozkrecilem beben i naprawilem. Obecnie bylo to sprawdzane w serwisie i problemu z kolem niezauwazono (mimo ze czasem mam wrazenie ze kolko sie blokuje, np przy zjezdzaniu z niewielkiej pochylosci) Moze napisze co bylo robione przy samochodzie. Wymienilem na wiosne opony i felgi, byly 14 calowe sa 15 calowe z oponami Uniroyal Rainexpert, byl wymieniany filtr powietrza, filtr przeciwpylkowy, tarcze hamulcowe, pasek rozrzadu, wszystkie plyny, ogolnie o samochod dbam i tym wieksze moje zaniepokojenie spalaniem. Focus byl niedawno w serwie jak juz pisalem, nie stwierdzono oporow toczenia, komputer nie wskazal niczego zlego z sonda lambda itd zbierznosc geometria ok. Jedyna rzecz to trzeba bylo przyspawac od spodu taka siatke bo sonda mogla dostawac lewe powietrze, po tym zabiegu odlaczylem i podlaczylem akumulator zeby zresetowac nastawienia. Nie jestem ekspertem takze przepraszam za uproszczenia. Jestescie moja ostatnia deska ratunku, juz naprawde nie wiem do kogo sie zwrocic a samochodu nie chce sprzedawac, jezdzi jak zloto, tylko to przeklete spalanie... Prosze pomozcie, pytajcie, napewno odpisze jak najszybciej sie da. Co moze byc powodem? Co zrobic, co sprawdzic? Pozdrawiam serdecznie Ps. Podkresle ze sonda lambda byla sprawdzana u znajomego (dobrego) mechanika tak jak wymieniany byl pasek rozrzadu i nie byl to ASO. Przypuszczam ze gdyby to byla wina lambdy lub paska to obajwy wystapilyby szybciej, a u mnie postepowaly i z czasem bylo gorzej... |
Kontakt - |