Alumy na bębnach
Witam
Wczoraj przekładałem koła (z alumów na stalówki zimówki) pierwszy raz bo fokę mam od trzech miechów i jakie było moje zdziwienie na tarczach z przodu koła "zchodziły same" ale z tyłu na bębnach bo taką mam wersję trzeba było zastosować srubokręt i młotek i mocno się namachac żeby koło zeszło tak sie zapiekło czy co??? Czy to normalne czy może coś nie tak mam z autem??? Czytałem że jest problem z odkręceniem śrub!!! ale żeby koła nie chciały zejść??? Proszę o jakieś wyjaśnienia. Dotychczas jeździłem maluszkiem i tak kół nie zmieniałem a jak juz to koła (stalowe) zchodziły normalnie.
Dzieki za wyjaśnienia i pozdrowionko dla forumowiczów.
__________________
WOJTEKN pozdrawia [you:aa49aba781]
__________________________________
POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH POSIADACZY FOCZEK i nie tylko
|