[MK1] Ja też nie lubię poniedziałków... a może jednak lubię ;)

[Kubuch]

No i stało się - jak zwykle w najmniej odpowiednim monencie. Krążąc między szpitalem - domem swoim i domem rodziców trafiła mnie pani Almerą N16 Sytuacja o tyle niefortunna, że rodził mi się syn akurat Pani wyjeżdzała na wstecznym z parkingu i spojrzała w prawo a w lewo już niestety nie Efekt: foka ma porysowany i połamany zderzak, porysowany błotnik, pękniętą lampę i kierunek. Skubana N16 ma takie nielakierowane wstawki a zderzakach i tym mnie trafiła sama nie odnosząc szkód (no może mała ryska poniżej). Foto dam jak dojdę do ładu z aparatami i telefonami Z mojej strony krótka piłka - oświadczenie - bez sprzeciwu sprawczyni Macie jakieś doświadczenia z egzekwowaniem odszkodowania z Ergo Hestii? Uff to był gorący dzień...