Witam,pacjent to focus mk1 1.6 2001r. benzyna+gaz po odpaleniu na zimnym silniku przez 10 sekund chodzi ładnie,po tym czasie przez około 1-2 minuty bardzo mocno falują obroty od ok 400-1500,nie da się jechać,z problemem radzę sobie tak,że po odpaleniu,jak zaczyna falować to przełączam go na gaz i można normalnie jechać
![](images/smilies/023.gif)
albo poczekać aż zacznie chodzić normalnie i jechać.Podczas jazdy jest już wszystko ok.jak jest ciepły wszystko gra obroty idealne,nic się nie dzieje,zmieniałem już chyba wszystko:świece,przewody,cewkę,silniczek krokowy,przewody gumowe pod kolektorem ssącym,sprawdzałem wszystkie inne przewody,czyściłem przepustnicę,zmieniłem wtryski,sondę a problem nadal jest bez zmian,co to może być? przerabiał ktoś podobny temat?zdjąłem dzisiaj kolektor dolotowy,myśląc,że może uszczelka jakaś albo gdzieś jest pęknięty i ciągnie lewe powietrze,ale nic nie widać,zastanawia mnie jeszcze zawór pod kolektorem,gdzie wchodzi wąż,który następnie łączy się z takim trójnikiem,czy może to on jest sprawcą całego zamieszania