[MK1] nowy użytkownik-kilka pytań

[MAcius]

od 3 tygodni jestem posiadaczem Focusa kombi 1,8 TDDI 2001, przebieg 220 tyś udokumentowany, zakup trochę spontaniczny aczkolwiek przemyślany (od zawsze był opel i miała być astra II), jest to mój pierwszy Ford i nie bardzo orientuje się jakie są jego bolączki i czym są spowodowane, mam więc kilka pytań które nasunęły się w trakcie użytkowania:
1. jak sprawuje się zawieszenie w tych autkach, nie mam właściwie nic do zarzucenia w swojej bryczce, nic nie stuka, żadnych nienaturalnych hałasów jednak wydaje mi się, że amortyzatory na tyle trochę już słabe (tył lekko ucieka na zakrętach), a może tak się go prowadzi?
2. na trasie, przy prędkości pow 90km/h w samochodzie robi się głośno, słychać wycie jakby ze skrzyni biegów, po wrzuceniu na luz słychać tylko szum powietrza i opon, to normalne? czy coś się dzieje?
3. w czasie pracy silnika w okolicach paska wieloklinowego słychać szum, dzwonienie, chrobotanie, nie wiem jak to opisać ale wiem że coś nie tak, wiem że na pasku wisi kilka elementów, ale co najczęściej pada?
4. jak dla mnie trochę dziwne zachowanie alternatora, po dodaniu gazu przez chwilę wzrasta napięcie co widać po oświetleniu i kontrolkach, ładowanie sprawdzałem i jest w normie, czy to normalne zachowanie?
5. przy włączonej klimatyzacji straszny muł, trzeba uważać żeby go nie zdusić przy ruszaniu, kolo 2000 tyś obr wszystko ok, ogólnie z włączoną klimą osiągi znacznie spadają a spalanie po mieście rośnie nawet o 2 litry, to norma?
6. kiedy wcisnę sprzęgło głośniej słyszę klekot silnika, tak jakby robił się otwór w przegrodzie, ogólnie sprzęgło trochę twarde ale może jestem przewrażliwiony
7. widoczne ślady korozji przy lusterku pasażera i na nadkolach przednich tuż za kołami jak i pod progami prawie wzdłuż samochodu
8. mokra(zaolejona) osłona półosi zaraz pod filtrem oleju, nie wiem czy wyciek z filtra czy z osłony
9. ogólnie na co zwrócić uwagę przy takim przebiegu?

[KAISER]

1. Zawieszenie to mocna strona forda. Nic nie powinno uciekać.
2. Ciężko powiedzieć. TDDI generalnie do najcichszych nie należy.
5. U mnie jest to samo i po przeczytaniu opinii innych stwierdzam, że to chyba rzeczywiście jest norma.

[mazi_tczew]

ad.1 Mi tez lekko uciekał tył na zakrętach.. 300zl wymienione pare tulei gumowych i jest pięknie..

[MAcius]

właśnie wydaje mi się że to nie tyle sprawa amortyzatorów co tulei i stabilizatorów, zaglądałem tam trochę przy wymianie oleju i większość gum wyglądała już na poważnie zmęczone

[mazi_tczew]

Poszukaj dobrego mechanika i nie powinno byc zle.. Mnie u jednego mechanikka wycenili na ok 1000zl.., pojechalem do polecanego przez znajomego mechaniora i koszt naprawy zawieszenie zamknąl się w 300zl..

[MAcius]

i tak zrobię, mam zaufanego mechanika, naprawiał mój poprzedni samochód, właściwie to fokusikiem chcę jeździć najwyżej 2 lata ale lubię jak wszystko gra, znając siebie doprowadzę samochód do idealnego stanu, wpakuję kupę pieniędzy i sprzedam za grosze hehe

[amper124]

Napisał MAcius

zakup trochę spontaniczny aczkolwiek przemyślany (od zawsze był opel i miała być astra II)

Hehe, witam kolegę "po zakupie" U mnie było dość podobnie.

Napisał MAcius

1. jak sprawuje się zawieszenie w tych autkach, nie mam właściwie nic do zarzucenia w swojej bryczce, nic nie stuka, żadnych nienaturalnych hałasów jednak wydaje mi się, że amortyzatory na tyle trochę już słabe (tył lekko ucieka na zakrętach), a może tak się go prowadzi?

Tak jak przedmówcy zasugerowali - sprawdź gumy w zawieszeniu. Swoją drogą - ciśnienie w oponach masz dobre?

Napisał MAcius

2. na trasie, przy prędkości pow 90km/h w samochodzie robi się głośno, słychać wycie jakby ze skrzyni biegów, po wrzuceniu na luz słychać tylko szum powietrza i opon, to normalne? czy coś się dzieje?

I znów jak poprzednio - TDDi to niestety nie nowe diesle PSA, więc trzeba się z tym liczyć. Jednakże wycie może być spowodowane dogorywającym łożyskiem podpory półosi. Odhacz sobie na czekliście do sprawdzenia. Koszt umiarkowanie duży, wymiana u doświadczonego mechanika to chwila.

Napisał MAcius

3. w czasie pracy silnika w okolicach paska wieloklinowego słychać szum, dzwonienie, chrobotanie, nie wiem jak to opisać ale wiem że coś nie tak, wiem że na pasku wisi kilka elementów, ale co najczęściej pada?

U mnie przy przebiegu ~180kkm posypała się rolka. Prowadząca chyba się nazywa. Początkowo był chrobot, potem zrobiła "dups" i trzeba było wydać kilkadziesiąt pln na nową. To może być to - kolejny punkt do wymiany, lepiej żeby brak wspomagania i ładowania cię w trasie nie zaskoczył, jak się roleczka podda Ofkoz może to być łożysko alternatora albo hgw co innego. Profilaktycznie bym sprawdził wszystko tak czy siak

Napisał MAcius

4. jak dla mnie trochę dziwne zachowanie alternatora, po dodaniu gazu przez chwilę wzrasta napięcie co widać po oświetleniu i kontrolkach, ładowanie sprawdzałem i jest w normie, czy to normalne zachowanie?

Być może chrobotanie spowodowane jest właśnie zdupionym altkiem - rada jak wyżej

Napisał MAcius

5. przy włączonej klimatyzacji straszny muł, trzeba uważać żeby go nie zdusić przy ruszaniu, kolo 2000 tyś obr wszystko ok, ogólnie z włączoną klimą osiągi znacznie spadają a spalanie po mieście rośnie nawet o 2 litry, to norma?

Generalnie klima żżera moc, nie ma co ukrywać. Przy ostatnich upałach, u mnie było podobnie. Tak swoją drogą - masz wersję 75 czy 90km?

Napisał MAcius

6. kiedy wcisnę sprzęgło głośniej słyszę klekot silnika, tak jakby robił się otwór w przegrodzie, ogólnie sprzęgło trochę twarde ale może jestem przewrażliwiony

Tu akurat pojęcia nie mam co to może być.

Napisał MAcius

7. widoczne ślady korozji przy lusterku pasażera i na nadkolach przednich tuż za kołami jak i pod progami prawie wzdłuż samochodu

Typowe dla foki I (II też jak pokazują doświadcznia forumowiczów). Powalcz porządnie z usuwaniem, a będziesz miał spokój przez długi czas

Napisał MAcius

8. mokra(zaolejona) osłona półosi zaraz pod filtrem oleju, nie wiem czy wyciek z filtra czy z osłony

Może być źle dokręcony filtr - czasem się zdarza, sam też to przerabiałem.

Napisał MAcius

9. ogólnie na co zwrócić uwagę przy takim przebiegu?

Generalnie to na wszystko Po 10 latach mogą się dziać różne rzeczy

[atakiezdjecia]

Napisał MAcius

1. jak sprawuje się zawieszenie w tych autkach, nie mam właściwie nic do zarzucenia w swojej bryczce, nic nie stuka, żadnych nienaturalnych hałasów jednak wydaje mi się, że amortyzatory na tyle trochę już słabe (tył lekko ucieka na zakrętach), a może tak się go prowadzi?

W FFI szwagra przy 240tys do zrobienia jest całe tylne zawieszenie, bo troche zdziera opony - już nie do ustawienia bo jest tak zapieczone - u Ciebie może być podobnie; odczucie uciekania tyłu może być związane z wersją, kombi to całkiem duży klocek jest; jeżeli na szarpakach tył wyjdzie sprawny i nie będzie stuków/skrzypień z tyłu to nie ma co szukać dziury w całym.

Napisał MAcius

3. w czasie pracy silnika w okolicach paska wieloklinowego słychać szum, dzwonienie, chrobotanie, nie wiem jak to opisać ale wiem że coś nie tak, wiem że na pasku wisi kilka elementów, ale co najczęściej pada?

jeżeli takie chrobotanie słyszysz teraz latem to nie chcesz wiedzieć co będzie zimą... podstawowa wymiana to pasek wielorowkowy (piski), a przy chrobotaniu to niech mechanik obejrzy rolki sprężarki klimy (wymienna, ale jako używana) i alternatora. Jest jeszcze napinacz - wymiana całego to duże koszta ale da się wymienić samą rolkę/łożysko (tylko mechanik musi chcieć i wiedzieć co robi).

Napisał MAcius

4. jak dla mnie trochę dziwne zachowanie alternatora, po dodaniu gazu przez chwilę wzrasta napięcie co widać po oświetleniu i kontrolkach, ładowanie sprawdzałem i jest w normie, czy to normalne zachowanie?

W sumie normalne, napięcie wzrasta przy dodaniu gazu (sprawdzałem wczoraj, różnica z 13V na 14,5V), ale jakoś nie zauważyłem rozjaśniania kontrolek.

Napisał MAcius

5. przy włączonej klimatyzacji straszny muł, trzeba uważać żeby go nie zdusić przy ruszaniu, kolo 2000 tyś obr wszystko ok, ogólnie z włączoną klimą osiągi znacznie spadają a spalanie po mieście rośnie nawet o 2 litry, to norma?

Spalanie to norma, przyspieszenie spada, gaśnie jak ruszasz z samego sprzęgła, ale zauważ, że turbosprężarka nie działa jeszcze w niskich obrotach, dlatego powyżej 2000 będzie (tylko trochę) lepiej.

Napisał MAcius

6. kiedy wcisnę sprzęgło głośniej słyszę klekot silnika, tak jakby robił się otwór w przegrodzie, ogólnie sprzęgło trochę twarde ale może jestem przewrażliwiony

Też tak mam w dwóch focusach, ale z takim przebiegiem to się nie dziw.

Napisał MAcius

8. mokra(zaolejona) osłona półosi zaraz pod filtrem oleju, nie wiem czy wyciek z filtra czy z osłony

Też tak miałem, okazała się dziurka w osłonie i olej na wierzchu, a w środku woda z piaskiem - zdjąć osłonę, obejrzeć, koszt wymiany nie zabija

Napisał MAcius

9. ogólnie na co zwrócić uwagę przy takim przebiegu?

Heh, musisz trochę pojeździć i osłuchać autko, potem pytaj. Sprawdź/wymień płyny, sprawdź hamulce/abs (czy nie ściąga przy hamowaniu). Raczej nie oczekuj cichej pracy w porównaniu do nowych konstrukcji, ten już pozostanie klekotem.

[MAcius]

bardzo dziękuję za tak liczne opinie, powiem szczerze że najbardziej niepokoi mnie ten chrobot z okolic paska wieloklinowego, tym zajmę się najprędzej, muszę wybrać się do mojego mechanika niech wszystko sprawdzi i oceni co trzeba koniecznie wymieniać a z czym można jeździć, jak już wcześniej napisałem, samochodem chcę jeździć najwyżej 2 lata, do czasu zakupu czegoś świeżego (być może kolejnego focusa) może nawet nowego, wcześniej bujałem się asterką prawie od nowości i w momencie sprzedaży miała 122 tyś km, aż żal było się rozstawać no ale potrzebny był większy, kupić coś dobrego było trudno, do wyboru albo przebiegi udokumentowane powyżej 200 tyś km albo 150 tyś bez papierów co w większości wskazywało na cofnięty licznik, liczę się więc że będę musiał trochę kasy zainwestować (nie kupiłem nowego samochodu) mam tylko nadzieję że samochód mnie nie zawiedzie w najmniej oczekiwanym momencie

[MAcius]

dzisiaj kolejna trasa ok 600 km i wyszły kolejne usterki między innymi syndrom drgającej kierownicy, już wcześniej zauważyłem symptomy więc udałem się do zakładu wulkanizacyjnego celem wyważenia kół, zabieg znacznie pomógł bo drgania pojawiają się w mniejszym stopniu, nie są już tak dokuczliwe, dzisiaj na pokładzie 4 osoby, drgania przy 110 do 120 i tutaj wg mnie dziwna sprawa bo czasami przy przyspieszaniu np na 5 biegu z 80 do 140 drgań brak a przy jeździe jednostajnej w okolicach 120 drgania pojawiały się w różnym stopniu, gdyby nie brak reguły powiedziałbym że koła nadal nie są wyważone, czy czeka mnie wymiana któregoś z przegubu, czy raczej półosi?
druga sprawa to głośne hamulce przy długim hamowaniu(nie koniecznie ostrym) z większej prędkości, powiem szczerze że nie przyglądałem się tarczom i klockom, co o tym sądzicie, tylko klocki do wymiany czy jedno i drugie?

[korek007]

Napisał MAcius

..
8. mokra(zaolejona) osłona półosi zaraz pod filtrem oleju, nie wiem czy wyciek z filtra czy z osłony

Witam
W mojej foce (1,6 b.) mechanicy w ASO sugerowali, że to smar wyłazi spod osłony przegubu. W rzeczywistości powodem zaolejenia osłony był minimalny wyciek z pompy wspomagania, która jest mniej wiecej nad osłoną (ślady płynu były również na napinaczu paska).
Pozdrawiam

[atakiezdjecia]

przy hamulcach miałem podobny problem - przy krótkim ostrym hamowaniu nie było nic, a przy dłuższym aż zęby bolały - do wymiany klocki i tarcze, ale zdarte już były porządnie (na tarczach masz punkty kontrolne, wywiercone otworki, u mnie był ledwo ślad po tym).

co do drgań to ja miałem problemy z alufelgami (pokrzywionymi na wiosennych dziurach) - po wyważeniu chodziło gites na maszynie, ale w rzeczywistości od ok 100 zaczynały się drgania, ostatecznie felgi do prostowania poszły; drgań nie było tylko przy przyspieszaniu - nie mówię, że będzie to samo, ale sugeruję jak najszybsze wyeliminowanie tego, u mnie prawdopodobnie wynikiem olewania tego przez jakiś czas była wymiana łożyska przedniego...

[rastaf1]

coz ja musialem wymienic felgi nic nie redukowalo drgan a co do wycieku regularnie sprawdzaj filtr paliwa czy ta mala nakretka sie nie odkrecila ja w ten sposob mialem wycieki

[mar213]

Napisał MAcius

dzisiaj kolejna trasa ok 600 km i wyszły kolejne usterki między innymi syndrom drgającej kierownicy, już wcześniej zauważyłem symptomy więc udałem się do zakładu wulkanizacyjnego celem wyważenia kół, zabieg znacznie pomógł bo drgania pojawiają się w mniejszym stopniu, nie są już tak dokuczliwe, dzisiaj na pokładzie 4 osoby, drgania przy 110 do 120 i tutaj wg mnie dziwna sprawa bo czasami przy przyspieszaniu np na 5 biegu z 80 do 140 drgań brak a przy jeździe jednostajnej w okolicach 120 drgania pojawiały się w różnym stopniu, gdyby nie brak reguły powiedziałbym że koła nadal nie są wyważone, czy czeka mnie wymiana któregoś z przegubu, czy raczej półosi?
druga sprawa to głośne hamulce przy długim hamowaniu(nie koniecznie ostrym) z większej prędkości, powiem szczerze że nie przyglądałem się tarczom i klockom, co o tym sądzicie, tylko klocki do wymiany czy jedno i drugie?

Jeśli chodzi o drgania od pewnej prędkości - często w foczkach są problemy z półosiami, zwłaszcza z prawą (dłuższą) i z jej podporą. Ma gdzieś delikatne skrzywienia i bije przy większych obrotach - sporo tematów na forum poszukaj. Mnie ten temat kosztował ok 800zł