[MK1] przekładka silnika zamiast 1,4

[arek_c]

witam, zamierzam kupić focusa z silnikiem 1,4 i chciałem się dowiedzieć czy spasował by mi do niego większy silnik? czy może wymiana na inny wiąże się ze zmianą skrzyni i innych elementów? bardzo proszę o pomoc, bo nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi

pozdrawiam

[pum]

to kup od razu fokę z większym silnikiem.

tylko 1.6 będzie plug and play (jeśli się mylę to poprawcie mnie).

[arek_c]

chodzi mi po prostu, że trafia się okazja na ten 1,4
a na mysli mam taki silnik: link

[Kubuch]

Kupisz okazyjnie auto 1,4 + do tego silnik 1,6 + koszt przekładki i suma sumarum taniej wyjdzie kupić nieokazyjnie 1,6

[arek_c]

przekładkę sam robię chodzi mi tylko czy to spasuje, czy będzie działać na komputerze z 1,4 i czy skrzynia też zatrybi


dziękuję bardzo za odpowiedzi

[MisiekT]

1.6 mozesz smialo wrzucic, ale roznica miedzy nimi jest niewielka... radze ci najpierw znalezc kupca na stary motor, bo jak masz doplacic za 1.6 to juz prosciej kupic od razu mocniejszy

[Adam Getka]

Focus 1.4 to nigdy nie bedzie okazja. Kiedys mieli w fordach wlasnie FF1 1.4 z klima jako samochody zastepcze. dynamika na poziomie matiza (tico przy tym to rakieta) a jak wlaczasz klime to max 120.

1.6 kiedys mialem i tym sie juz da normalnie jezdzic. Tylko ceny uzywanych silnikow w dobrym stanie odstraszaja (w porownaniu do 2.0, ktore mozna miec za 800zl).

Co do swapa:
- mechanika jest do ogarniecia w 3 dni. Dopiero 2.0 ma inna skrzynie, 1.6 ma inne spzeglo. Pomijam 1.8 bo taki stan przejsciowy.
- elektronika. Tutaj zaczynaja sie schody. Musisz wyrwac okablowanie z silnikiem dokladnie z tego samego miesiaca co masz bude. A i tak nie wszystko bedzie pasowac. Trzeba przedzwaniac cala instalacje i porownywac ze schematem. Ford strasznie mieszal w instalacjach.


Nie odbierz mnie, jakbym cie probowal odwiezc od swapa. Sam uwazam, ze jest jedna z fajniejszych rzeczy jaka spotkala mojego focusa. Namawiam do tego goraco, tylko patrz realnie na to, aby pozniej nie bylo rozczarowan.

[FoFoc]

Focus 1.4 to nigdy nie bedzie okazja. Kiedys mieli w fordach wlasnie FF1 1.4 z klima jako samochody zastepcze. dynamika na poziomie matiza (tico przy tym to rakieta) a jak wlaczasz klime to max 120.[/quote]

Bzdety wypisujesz może nie jest to rewelacyjny silnik ale da się tym normalnie jeździć nawet z włączoną klimą ( 160\h ).

[MisiekT]

Napisał FoFoc

da się tym normalnie jeździć

to zalezy do czego jestes przyzwyczojony, kiedys myslalem o Seicento 900 ze nawet daje rade... prawda jest taka ze o ile po miescie jeszcze sie turla, to w trasie przed kazdym wyprzedzaniem trzeba paciorki odmawiac...

[Kacper85]

Napisał MisiekT

to zalezy do czego jestes przyzwyczojony, kiedys myslalem o Seicento 900 ze nawet daje rade... prawda jest taka ze o ile po miescie jeszcze sie turla, to w trasie przed kazdym wyprzedzaniem trzeba paciorki odmawiac...

dokładnie, to zależy kto do czego jest przyzwyczajony i czego wymaga. Każdy ma też inny styl jazdy, ja wolę lekko naciskać na gaz ale w razie czego mieć zapas pod nogą. Kumpel znów woli wysoko kręcić swoje 1.4 i nie mieć żadnego zapasu... i on oczywiście też uważa, że jego auto jest dynamiczne
Trasa a trasa to też jeszcze różnica - bo takie A4 to rozumiem, ale już jakaś boczna dwukierunkowa jakich pełno w Polsce... przecież jak się trafi dobra ciężarówka, to czasem można przejechać z 20km zanim będzie okazja do wyprzedzenia w 1.4... o ile wcześniej nie skręci w drugą stronę. Zresztą w sumie A4 też nie odpowiada mi - miałem fiestę 1.3 i jak chciałem jechać 120 to obroty silnika były już wysokie, czasem jeżdżę hondą civic 1.4 16V i tam taka sama sytuacja... w escorcie 1.6/focusie 1.8 mogę sobie lecieć 120 nie słuchając wysokich obrotów silnika (czy też widzieć je na obrotomierzu). Jak jechałem wolniej, to znów wszystkie trucki i autobusy mnie wyprzedzały
Błędem jest też podejście części osób - 1.4 poleci 160-170 więc wystarczy, nie potrzebuje 2.0 żeby jeździć ponad 200....