Forum Focus Klub Polska  
WWW Strona główna forum Rejestracja Garaż FAQ Społeczność FKP Galeria FKP Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj
Foczka miesiąca Foczka miesiąca
Wróć   Forum Focus Klub Polska > Techniczne > Elektryka, audio i alarmy

Komunikaty

Elektryka, audio i alarmy Wszystko co elektryczne.

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 30-05-06, 15:49   #1
merced
Turysta
 
Avatar merced
 
Zarejestrowany: Mar 2006
Skąd: Gdańsk
Postów: 32
Domyślnie Moje boje z alternatorem

Mam foke z 2000 roku z przebiegiem 220.000 km. Benzyna 1.4
Od momentu kupna mialem problemy z obrotami, silnik na luzie lubil polatac po obrotach - najpierw spadaly za nisko, potem szybko rosly i znow spadaly. Odnosilo sie wrazenie ze silnik chodzi bardzo nierowno - generalnie obciach. Na postaoju gdy wlaczylem dmuchawe, swiatla i radio dalo sie odczuc jakby przygasanie swiatel i wolniejsza prace dmuchawy - pomyslalem ze po prostu brakuje pradu w aucie i tyle.
Dodatkowo podczas przyspieszania auto mulilo, jak gaz byl w podlodze to on zamiast przyspieszac od razu to najpierw lapal obroty (bo byly za niskie, dalo sie slyszec klekocik silnika) a potem przyspieszal jakby z opoznieniem,stopniowo. Wiec wciskanie mocno gazu bylo bez sensu bo i tak nie reagowal, trzeba bylo stopniowo z wyczuciem przyspieszac.
No i byly jeszcze problemy z radiem ktore ciagle gubilo fale i trzeszczalo (ale ze mam urwany maszt anteny to myslalem ze to przez to).

Ostatnio objawy sie nasilily i pojawily sie nastepne. Zamiast niskich obrotów na luzie zaczely sie utrzymywac na ok. 2000 i dopiero po jakims czasie spadaly, ale juz nie tak nisko, a silnik jakos zaczal równiej i żwawiej chodzic. Radio padlo kompletnie , same szumy na kazdej stacji i zaczela pojawiac sie kontrolka ładowania..
Raz gasła raz sie zapalala i tak w kolko.
Pojechalem do elektronika, podpial sie pod kompa i powiedzial ze sa bledy ladowania (eureka!) oraz niewlasciwe napiecia na pompie paliwowej. Umowilem sie na dwa dni pozniej na wizyte u niego. Nastepnego dnia rano odpalam fure, czuje ze akku slabo kreci. Przejechalem z 200m i sie zaczelo. Zapalaly sie kolejno wszystkie kontrolki - ABSu, od poduszek, ladowanie, pasy, drzwi, odlaczyla sie dmuchawa, a na koncu silnik zaczal chodzic nierowno i padlo wspomaganie. Jakos powoli sie dotoczylem z powrotem pod dom. W aucie zero pradu, przy probie ponownego odpalenia wszystko mruga i dzwoni - zero pradu. A wiec szybko po miernik - w aku jest niecale 4V, totalnie zajechany.
Naładowalem aku i nastepnego dnia odpalam fure. Sprawdzam ładowanie ale na aku przy wlaczonym silniku jest caly czas niecale 12V, a przeciez powinno byc wiecej, szczegolnie jak sie przygazuje. Tak wiec padl alternator. Jade wiec na umowiona naprawe do mechaniora. Potwierdzaja to co wczesniej wiedzialem. MNa poczatku chcieli wymienic regulator napiecia i po prostu sprobowac go naprawic. Ale byl caly zardzewialy, zaczely sie zrywac sruby, dodatkowo lozysko szumialo wiec zaproponowali regenerowany z 12 miesieczna gwarancją. Koszt 550 zeta + zwrot starego. Wygląda jak nówka, pomalowany na stalowo, miodzio. Wymiana , pod kompa i okazuje sie ze napiecia na pompie paliwowej sa oki. Zadnych innych bledow nie wykazuje.
A na dodatek naprawilo sie wszystko co wczesniej zle chodzilo.
Radio dziala bez problemu nawet bez anteny. Obroty wrocily do normy, samochodem nie trzesie. Zaczal przyspieszac jak nigdy wczesniej, jak wcisne gaz to jedzie tak jak powinien. Swiatla nie przgasaja i pod maska jest ciszej.
Jednym slowem zobaczcie na ile rzeczy taki alternator ma wplyw. Kolesiowi od ktorego kupilem auto dzialo sie juz tak od okolo roku. Przez ten czas problemy sie nasilaly az w koncu alternator zdechl.
Kosztowalo mnie to 670 zl - 80 komp, 40 robocizna, 550 alternator. Ale jak teraz sie przyjemni jezdzi, po prostu niebo a ziemia. Gdyby Ford uzywal lepszych materialow to udalo by sie naprawic ten alternator i koszt bylby nizszy o okolo 300 zeta. Ale wygladal on jak w 20 letnim starym gracie, po prostu sama rdza i odpadajace kawalki zelaznej obudowy, ozrywane sruby, zjechane lozysko (dawalo wiekszy opór i silnik chodzil glosniejk i ciezej). W mojej 16 letniej Ladzie Samarze wygląda duzo lepiej. Szkoda słów.
Moge podac namiary na tego elektronika, naprawde dobry i słowny facet.
merced jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
 


Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum

Podobne wątki
Temat Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni post / autor
[FFI] moje dzieła :)) cd... HERBI Tuning mechaniczny 40 27-06-06 20:07

Kontakt -



Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:17.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi
1999-2005 © FKP. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli.
Komentarze, oceny a w szczególności posty na forum są własnością ich autorów.
FKP nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

stat4u