[FF1] Przebojowa pompa i mechanik

[wilus]

witam.
mój problem jest trochę typowy, a zarazem nietypowy.
trochę historii ...
w kwietniu pojechałem na wymianę filtrów do "fachowca", podczas wymiany filtra oleju napędowego fachman nie zalał go ropą, foka odpaliła, pochodziła, zgasła i już nie odpaliła..., po dwóch dniach diagnoza "uszkodzony sterownik pompy", po 3 tygodniach próśb, gróżb, straszenia sądem, "fachowiec" wymienia pompę na regenerowaną na gwarancji ( podobno zapłacił za nią 2300 zł ), wszystko niby ok. do feralnego dnia września, podczas jazdy foka gaśnie z błyskajacą kontrolką świec żarowych,.....,
zimny pot, ... odpaliła ale już nierówno chodzi,... kolejne kilometry znowu gaśnie,..
po kilku odpaleniach gaśnie i już nie odpaliła,... transport do fachowca, diagnoza uszkodzenie sterownika pompy i ..............., zaczynają się schody.....
wymontowanie pompy, zawiezienie przez "fachmana" do Bosh Serwis, tam podobno stwierdzili uszkodzenie jakiegoś czujnika, który nie podlega gwarancji, ....... koszt czujnika 700 zł, zastanawiam się co to może być za czujnik w pompie i w zasadzie na co jest to gwarancja ?????


Proszę o poradę co z tym fantem zrobić i co to może być za czujnik w pompie ?