serwisy ktore nalezy omijac zdaleka !!!

[Adi Grabczyk]

Nie wiem czy odradzać ale miałem przygody:
Feu Vert Katowice - paliło mi bezpiecznik prawej strony świateł pozycyjnych. pojechałem, żeby przemierzyli i sprawdzili gdzie jest zwarcie. Gościu, który podawał się za elektryka wyraźnie nie umiał znaleźć więc zamiast 8 A wsadził 24 A i uznał, że po sprawie. Fakt, że nic sobie nie policzył ale taka operacja skończyła się wywaleniem bezpiecznika nadrzędnego, brakiem wszystkich świateł, podświetleń itd. Pierwotną przyczyną było zaś zwarcie w oświetleniu tablicy rejestracyjnej.
Autor Katowice - pojechałem na wymianę łożyska, a wyjechałem z rozwalonym łącznikiem stabilizatora. Próbowano mi wmówić awarię wahacza, drążków skrętnych a nawet maglownicy i zachęcić do pozostawienia auta. Argument kierownictwa ? - "... bo wie Pan, tu takie naprężenia się zrobiły..."
pzdr