Cytat:
Napisał Yamadar
Tak, stojąc na wprost do komory silnika pierwszy od lewej. Wydaje się, że różni się od pozostałych. Bynajmniej spod niego dalej leci... Dzwoniłem do kilku mechaników ( serwis pogwarancyjny ford w Gdańsku ) i od jednego usłyszałem że jeżeli wymiana uszczelniacza ustalacza itp nic nie dała to prawdopodobnie trzeba będzie sfrezować gniazdo wtrysku koszt ok 200 zł. Ewidentny wyciek od góry. Zdaje się że to olej ale na 100% nie jestem pewien. Uszczelka pod deklem też wymieniłem. Na kontrę frezowania gniazd przytoczę wypowiedź użytkownika z innego forum " Dev tylko ja to wszystko wymienilem lacznie z frezowaniem gniazd pod wtryskami,ale juz wiem gdzie tkwi problem robilem to tylko w partner 1.6 hdi ,rozszczelnila sie obudowa walkow rozrzadu wlasnie w tym miejscu gdzie sa szpilki co trzymaja wtryski,obudowa jest osadzona na masie,rozrzad do rozebrania caly dzien roboty,ale teraz chlop ma sucho i nic mu nie cieknie ". Więc może coś w tym jest
|
Tak więc w końcu sięgnąłem po rozum do głowy i zadzwoniłem do swojego zaufanego mechanika ( co powinienem zrobić na początku a nie na końcu ) który na prawdę robi wszystko rzetelnie i dobrze. Okazało się, że nie mógł wykręcić tej jednej szpili mocującej wtryskiwacz spod której teraz leci ta maź. Reasumując żeby pozbyć się wycieków przy wtryskach musicie 1. wymienić wszystkie ustalacze 2.uszczelnienia 3. podkładki pod wtryskiwacze 4. zabezpieczenia wtrysków 5. szpilki mocujące wtrysk ( najlepiej wkręcić je na specjalny sylikon uszczelniający albo czarny forda albo odpowiednik ). Wszystkie części muszą być nowe żeby mieć pewność. PS. przy okazji najlepiej też zamówić sobie nowe nakrętki na śruby specjalne ( t.j. szpilki mocujące wtrysk ) oraz nowe oringi uszczelniające przewody przelewowe.